W czwartek Legia Warszawa zmierzy się z SSC Napoli w 4. kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europy. Transmisja meczu w Telewizji Polskiej. Sytuację rywali mistrzów Polski przybliżamy z Marcinem Jeżykiem z serwisu Amici Sportivi. Jak radzi sobie drużyna Luciano Spallettiego? Jak spisuje się Piotr Zieliński? Odpowiedzi w rozmowie na TVPSPORT.PL.
Radosław Przybysz, TVP Sport: – Jak zmieniło się Napoli pod wodzą Luciano Spallettiego?
Marcin Jeżyk, Amici Sportivi: – Spalletti niewątpliwie jest trenerem, który lubi piłkę ofensywną, piłkarzy kreatywnych i który lubi znajdować tym piłkarzom nowe pozycje na boisku. Odmienił na przykład Francesco Tottiego ustawiając go w Romie jako "fałszywą dziewiątkę", bo nie miał wtedy innego napastnika. Trochę podobnie wygląda to w tym momencie w Napoli. Na przykład Fabian Ruiz gra teraz zupełnie inaczej niż u Gennaro Gattuso, bo jest ustawiony przed dwójką stoperów i operuje mocno w środkowej tercji boiska. Z kolei Lorenzo Insigne mocno przypomina właśnie Tottiego z Romy – "na papierze" jest skrzydłowym, ale w rzeczywistości jest typową "fałszywą dziewiątką". Bardzo dużo schodzi do środka, penetruje pole karne. Niewątpliwie Spalletti lubi szukać piłkarzom nieoczywistych pozycji.
– Wielu piłkarzy rozwija się pod jego wodzą, dużo zyskując na współpracy z nim, a czy jest ktoś, kto stracił na jego przyjściu Luciano?
– Niestety jest nim Piotr Zieliński. Co prawda ostatni mecz może troszeczkę zadawać kłam temu stwierdzeniu, bo to przecież Zieliński rozstrzygnął derby Kampanii zdobywając zwycięską bramkę na wyjeździe w Salerno. Natomiast gdyby spojrzeć na to, jak on się prezentuje w przekroju całego sezonu, to wydaje się, że albo Zieliński jeszcze nie do końca jeszcze rozumie filozofię Luciano Spallettiego, bądź też Spalletti jeszcze nie znalazł mu właściwej pozycji na boisku. Na to też zwracają uwagę włoskie dzienniki sportowe – że nie wiadomo tak naprawdę, na jakiej pozycji w tym momencie Zieliński gra i na jakiej mógłby się najlepiej sprawdzić. Ani nie gra jako trequartista, co miało miejsce za Gennaro Gattuso, ani nie gra jako fałszywy skrzydłowy czy rozgrywający.
– Wtedy z ławki wszedł też Matteo Politano i on również strzelił gola. Czy dobrze rozumiem, że to ustawienie za Spallettiego jest trochę niesymetryczne? Wydaje mi się, że Politano czy Hirving Lozano są takimi bardziej klasycznymi skrzydłowymi, a mówiłeś, że Insigne operuje wyżej. Kogo ty cenisz wyżej i kto jest w lepszej formie: Politano czy Lozano?
– Ostatnie mecze pokazują, że chyba jednak Lozano. On też był zawodnikiem bardzo kreatywnym i aktywnym w pierwszym meczu przeciw Legii. Dużo operował w "szesnastce" i okolicach. Jego wejścia w tercję ataku były bardzo skuteczne. Twoje spotrzeżenie jest bardzo celne. Spalletti jest mało klasycznym menedżerem. Ciężko go porównać do jakiegoś innego szkoleniowca. Ma zupełnie odmienną wizję futbolu niż inni włoscy czy europejscy trenerzy. Pokazywał to już wcześniej trenując Romę czy Inter, ale też w trakcie krótkiej przygody w Rosji.
2 - 2
Fenerbahce
5 - 2
FC Twente
19:00
Bodoe/Glimt/Lazio
19:00
Lyon/Manchester United
19:00
Tottenham Hotspur/Eintracht Frankfurt
19:00
Rangers/Athletic Bilbao
18:00
Zwycięzca SF 2